Reklama

Upadek holenderskiego rządu

Środa, 4 Czerwiec 2025

3 czerwca 2025 roku premier Holandii Dick Schoof ogłosił swoją rezygnację, kończąc w ten sposób działalność rządu, który przetrwał zaledwie 11 miesięcy. Decyzja ta była bezpośrednią konsekwencją wycofania poparcia dla koalicji rządzącej przez Geerta Wildersa, lidera skrajnie prawicowej Partii Wolności (PVV), największej partii w parlamencie po wyborach z listopada 2023 roku.

Głównym powodem zerwania koalicji były rozbieżności dotyczące polityki azylowej i imigracyjnej. Geert Wilders, znany ze swoich twardych stanowisk antyimigracyjnych, domagał się bardziej restrykcyjnych przepisów w zakresie przyjmowania uchodźców i migrantów, m.in. ograniczenia prawa do azylu i zmniejszenia liczby przyznawanych zezwoleń na pobyt. Partnerzy koalicyjni (m.in. VVD – liberalna Partia Ludowa na rzecz Wolności i Demokracji) nie zgodzili się na wprowadzenie niektórych z tych propozycji, co doprowadziło do eskalacji napięć i w efekcie do zerwania współpracy.

Rząd Dicka Schoofa był tzw. gabinetem eksperckim z politycznym zapleczem, utworzonym po długich negocjacjach między PVV, VVD, NSC (Nowa Umowa Społeczna) oraz BBB (Ruch Rolników-Obywateli). Była to pierwsza w historii sytuacja, w której skrajnie prawicowa partia Geerta Wildersa miała realny wpływ na rządy, mimo że sam Wilders zrezygnował z objęcia stanowiska premiera.

Po rozpadzie koalicji rząd przechodzi w tryb tymczasowego gabinetu (demissionair kabinet), który może zarządzać bieżącymi sprawami, ale nie podejmuje strategicznych decyzji politycznych. Nowe wybory parlamentarne najprawdopodobniej odbędą się jesienią 2025 roku – po letniej przerwie i przygotowaniach organizacyjnych.

Pomimo kryzysu politycznego, premier Dick Schoof oraz ministrowie obrony i spraw zagranicznych potwierdzili, że Holandia nie wycofuje się ze swoich zobowiązań międzynarodowych. 

Fot. Sander Heezen

Komentarze
Notowania walut
Pogoda w Holandi
reklama