W internecie roi się od fałszywych sklepów. Po tym je rozpoznasz
Policja ostrzega przed gwałtownym wzrostem liczby fałszywych sklepów internetowych, które nigdy nie dostarczają zamówionych produktów.
Według dziennika Telegraaf, liczba zgłoszeń oszustw w sklepach internetowych osiągnęła rekordowy poziom 3000 przypadków w marcu 2021 roku, w samym środku pandemii koronawirusa. Chociaż liczba zgłoszeń spadała od lipca 2021 roku, w tym roku znów odnotowano jej gwałtowny wzrost, z ponad 2000 zgłoszeniami w styczniu, w porównaniu do około 1000 we wrześniu ubiegłego roku.
Jak działają fałszywe sklepy internetowe?
Według policyjnych ekspertów fałszywe sklepy internetowe szybko zarabiają od 50 tys. do 60 tys. euro, po czym znikają. Media społecznościowe, takie jak Instagram czy Facebook, stały się popularnym narzędziem przestępców do wabienia klientów. Naciągacze kuszą użytkowników atrakcyjnymi reklamami, w których proponują sprzedaż produktów za ułamek ich rzeczywistej ceny. Przestępcy często wykorzystują również sezonowość i np. wiosną oraz latem promują meble ogrodowe i wanny z hydromasażem.
Jak rozpoznać fałszywy sklep internetowy?
Klienci powinni być szczególnie ostrożni podczas zakupów online. Przed dokonaniem zakupu warto zwrócić uwagę na kilka elementów.
Po pierwsze, podejrzanie niskie ceny powinny natychmiast wzbudzić wątpliwości. Znaczne obniżki cen mogą sugerować nie tylko sprzedaż podróbek, ale również fałszywe sklepy. Ważne jest również sprawdzenie podstawowych danych kontaktowych sklepu, takich jak adres firmy i numer telefonu oraz adres e-mailowy. Wszystko powinno być łatwo dostępne na stronie internetowej. Jeśli czegokolwiek brakuje, sprzedawca być może niekoniecznie jest uczciwy.
Jak unikać oszustw internetowych?
Przed sfinalizowaniem zakupu warto zwrócić uwagę na obecność regulaminu na stronie sklepu, polityki prywatności oraz certyfikatu SSL, który gwarantuje bezpieczne połączenie. Obecność w mediach społecznościowych i aktywność sklepu może również zaświadczyć o jego wiarygodności. Negatywne opinie klientów w internecie to kolejny sygnał alarmowy, którego nie warto ignorować. Klauzule naruszające prawa konsumenta w regulaminach sklepów to także istotny znak, że mamy do czynienia z nieuczciwym sprzedawcą.