Poszukiwania ofiar wybuchu w Hadze zakończone
Flagi na budynkach miejskich w Hadze zostały opuszczone do połowy masztu w poniedziałek po dwóch eksplozjach, które w sobotę zabiły sześć osób w budynku mieszkalnym na ulicy Tarwekamp. Dwa dni po tej tragicznej katastrofie, służby ratunkowe zakończyły poszukiwania ofiar.
Nie jest jasne, czy ktoś jeszcze jest uznawany za zaginionego.
Dwie eksplozje miały miejsce w mieszkaniu na ulicy Tarwekamp w dzielnicy Mariahoeve około godziny 6:15 rano w sobotę, niszcząc pięć mieszkań na wyższych piętrach budynku. Służby ratunkowe wydobyły z gruzów ciała sześciu osób, a ostatnią z nich znaleziono w piwnicy około godziny 2:30 w poniedziałek – podało Veiligheidsregio Haaglanden. Policja zidentyfikowała dotychczas cztery ofiary: 31-letniego mężczyznę z Voorburga oraz trzy osoby z Hagi – 17-letnią dziewczynę, 45-letniego mężczyznę i 41-letnią kobietę.
Ratownicy uratowali także pięć osób, wydobywając jedną z nich bezpośrednio spod gruzów. Mieszkańcy 19 mieszkań wciąż nie mogą wrócić do swoich domów. Władze miasta zorganizowały zakwaterowanie w hotelach dla tych, którzy nie mieli gdzie się zatrzymać. W poniedziałek po południu mieszkańcy pięciu lub sześciu mieszkań mogli pod nadzorem zebrać swoje osobiste rzeczy z mieszkań.
Przyczyna eksplozji wciąż nie jest znana, choć policja i minister sprawiedliwości David van Weel stwierdzili, że istnieją przesłanki sugerujące, że nie był to wypadek, a popełniono przestępstwo. Krótko po wybuchach zauważono samochód uciekający z miejsca zdarzenia, a około 12 godzin później w pobliżu znaleziono spalony pojazd. Cztery osoby spośród ocalonych zostały ranne, w tym dwie ciężko.
źródło: https://nltimes.nl/