Nowe zasady wjazdu do Wielkiej Brytanii
Wielka Brytania przygotowuje się do wdrożenia na dużą skalę internetowego systemu Elektronicznej Autoryzacji Podróży (ETA). Ta z jednej strony ma przyspieszyć bardzo długie kontrole graniczne i zmniejszyć kolejki, z drugiej strony nakłada jednak na podróżnych dodatkowe obowiązki.
Od roku z ETA korzystają obywatele krajów położonych na Półwyspie Arabskim, m.in. Omanu, Kataru, czy ZEA. Program zostanie rozszerzony tuż po Nowym Roku o kolejne kraje.
Od 8 stycznia obowiązek rejestracji będzie obowiązywał posiadaczy amerykańskiego, kanadyjskiego i australijskiego paszportu. System rejestracji został dla nich uruchomiony 27 listopada.
W trzeciej turze do ETA zostaną włączeni obywatele krajów Unii Europejskiej, w tym Polacy. Konieczność rejestracji będzie nas obowiązywała od 2 kwietnia, o czym właśnie poinformował rząd Wielkiej Brytanii. Możliwość składania wniosków zostanie uruchomiona już 5 marca.
Wielka Brytania od momentu brexitu stała się niełatwym kierunkiem do podróżowania. Bilety lotnicze co prawda nadal oferowane są w przystępnych cenach, ale żeby przekroczyć granicę, trzeba mieć paszport. A jego wyrobienie trwa. Teraz dojdzie jeszcze jeden warunek i konieczność wniesienia opłaty.
O rejestracji w systemie trzeba będzie pamiętać na co najmniej kilka dni przed przyjazdem. Władze zapowiadają co prawda, że wnioski będą akceptowane tak szybko jak to możliwe, ale pozostawiają sobie aż 72 godziny na podjęcie decyzji. Dlatego formalności lepiej dokonać wcześniej, żeby ze spokojem czekać na start samolotu.
Do rejestracji w systemie wymagane będzie posiadanie paszportu biometrycznego (ten tymczasowy takim nie jest), a wszystkie formalności będzie można załatwić online. Rejestracja w systemie będzie jednak wiązała się z dodatkowymi wydatkami.
Podróżni będą musieli wnieść opłatę w wysokości 10 funtów (ok. 52 zł). Płatności należy dokonać kartą debetową lub kredytową