Reklama

Bez fizycznego dokumentu tożsamości dziś za granicę nie pojedziesz, ale wkrótce być może już tak

Piątek, 11 Październik 2024

Komisja Europejska planuje wprowadzić innowacyjne rozwiązania, które umożliwi podróżowanie bez posiadania fizycznego dokumentu tożsamości. 

Zgodnie z danymi w punkcie paszportowym na lotnisku Chopina w Warszawie od wiosny do końca wakacji wyrobiono aż 23 tys. tymczasowych dokumentów, które pozwalały na przekraczanie granicy. W odpowiedzi na rosnące potrzeby tego typu punkty zaczęły powstawać także w innych portach lotniczych w Polsce.

Na granicy cyfrowy dokument nic nie znaczy

Pomimo że cyfrowe wersje dokumentów, np. prawa jazdy czy legitymacji szkolnej, zyskują na popularności, nie są one akceptowane przy przekraczaniu granicy. Żaden z elektronicznych dokumentów, w tym aplikacja mObywatel, nie uprawnia do wyjazdu za granicę. 

W praktyce oznacza to, że bilet lotniczy można mieć w smartfonie, ale paszport musi być w wersji papierowej. To ma się zmienić.

Cyfrowe dokumenty na horyzoncie

Według Ylvy Johansson, komisarki UE ds. wewnętrznych, w zeszłym roku odnotowano prawie 600 mln przekroczeń granicy. To ogromne obciążenie dla służb granicznych. 

W odpowiedzi na te wyzwania Komisja Europejska przyjęła przepisy dotyczące cyfrowych dokumentów. Nowe rozwiązania pozwolą na podróżowanie między krajami z paszportem lub dowodem osobistym przechowywanym w smartfonie.

Nie wiadomo kiedy wejdzie nowe prawo

Cyfrowe dokumenty podróży mają być wydawane na życzenie, będą darmowe i dobrowolne. W ich skład wejdzie cyfrowa wersja danych, które tradycyjnie znajdują się w paszportach i dowodach osobistych, w tym zdjęcie posiadacza. 

Choć zapowiedzi są obiecujące, proces wprowadzenia tych rozwiązań może być długi, ponieważ wymaga zgody Parlamentu Europejskiego oraz krajów członkowskich.

Komentarze
Notowania walut
Pogoda w Holandi
reklama