Elektroniczny system opłat drogowych

W 2026 roku Holandia wprowadzi nowy elektroniczny system opłat drogowych dla ciężarówek, który zastąpi obecnie funkcjonującą Eurowinietę. To ma przynieść budżetowi państwa ponad 1,6 miliarda euro dodatkowych środków w latach 2026–2030. 

Na co zostaną przeznaczone te fundusze? Holenderski rząd opublikował plany, które koncentrują się na rozwijaniu ekologicznego transportu drogowego.

Elektryczne ciężarówki

Największa część budżetu, czyli aż 980 milionów euro, zostanie przeznaczona na dalsze dotacje do zakupu elektrycznych ciężarówek. Holandia dąży do znacznego zwiększenia liczby takich pojazdów na swoich drogach, ponieważ planuje rozbudowę floty z obecnych 3 tys. sztuk do 25 tys. do 2030 roku. 

Ten program dopłat ma przyspieszyć dekarbonizację sektora transportu drogowego poprzez wyeliminowanie ciężarówek napędzanych silnikami Diesla.

Sieć ładowarek

Drugim ważnym elementem inwestycji będzie budowa sieci szybkich ładowarek dla elektrycznych ciężarówek. Na ten cel rząd zamierza przeznaczyć 481 milionów euro do 2030 roku. 

Pieniądze będą głównie trafiać do prywatnych firm, które zdecydują się zainstalować ładowarki na swoich terenach, np. w bazach transportowych czy na parkingach. Choć na razie nie przewidziano dotacji na ładowarki na publicznych parkingach, te inwestycje mają istotne znaczenie dla rozwoju infrastruktury dla ciężarówek elektrycznych.

Sieć trakcyjna dla ciężarówek

Holenderski rząd planuje także rozwinąć innowacyjną sieć trakcyjną dla ciężarówek wyposażonych w pantografy. Na ten projekt zarezerwowano 115 milionów euro – to pozwoli sfinansować rozbudowę przewodów na odcinku 180 km między Rotterdamem a Venlo. 

Ta inwestycja jest częścią szerszego planu, który wymaga współpracy z prywatnymi przedsiębiorstwami, ponieważ rządowe środki pokrywają jedynie jedną piątą potrzebnej kwoty.

Samochody wodorowe

Ostatnia część budżetu, w wysokości 46 milionów euro, zostanie przeznaczona na dofinansowanie zakupu ciężarówek wodorowych oraz budowę stacji paliw z wodorem. 

Choć Holandia nie widzi jeszcze dużego potencjału w tej technologii, to rząd chce być gotowy na ewentualne przyszłe zmiany w sektorze transportu.