Niektórzy Holendrzy już na stałe mieszkają w domkach letniskowych

Coraz więcej osób w Holandii decyduje się na życie w domkach letniskowych i innych nieruchomościach zlokalizowanych na terenach wakacyjnych, takich jak mobile home. 

Teoretycznie jest to zabronione, jednak samorządy w wyjątkowych sytuacjach mogą na to wyrazić zgodę – i coraz częściej właśnie to robią.

Dziesiątki tysięcy osób

Zgodnie z danymi Głównego Biura Statystycznego (CBS) na początku 2024 roku w takich warunkach żyło już ponad 59 tys. osób. To aż o 14 proc. więcej w porównaniu do stanu sprzed pięciu lat. 

Najwięcej osób mieszkających w domkach letniskowych żyje w prowincjach Geldria i Brabancja Północna, a rekordowe liczby notuje się również w gminach Dronten, Ommen oraz Goeree-Overflakkee.

Kto mieszka w domkach letniskowych?

Permanentni mieszkańcy tych nieruchomości to głównie osoby samotne, prowadzące jednoosobowe gospodarstwa domowe. Znaczną grupę stanowią imigranci oraz reemigranci, czyli Holendrzy, którzy wrócili z zagranicy, lecz nie byli w stanie wynająć lub kupić tradycyjnego mieszkania. Wielu z nich mieszka tam bez oficjalnego pozwolenia.

Mieszkańcy domków letniskowych często borykają się z problemami finansowymi, wielu z nich ma tzw. problematyczne długi. Znacznie częściej niż reszta Holendrów żyją również z zasiłków, np. pobierają zasiłek dla bezrobotnych.

Ile kosztuje domek wakacyjny?

W ubiegłym roku średnia cena domku wakacyjnego w Holandii wyniosła 223 tys. euro, o 25 proc. więcej w porównaniu do roku poprzedniego. Domki letniskowe drożały szybciej niż inne nieruchomości mieszkalne.

W 2022 roku sprzedane domki wakacyjne miały średnio 68 mkw.; jeszcze rok wcześniej ich średnia powierzchnia wynosiła ponad 70 mkw. Coraz więcej osób decydowało się na zakup mniejszych nieruchomości, o powierzchni do 50 mkw. Wynikało to głównie z potrzeby ograniczenia skutków dynamicznie rosnących cen.