Pierwsze narodowe liczenie wielorybów w Holandii

Holandia, znana ze swojego zamiłowania do natury, organizuje wiele wydarzeń związanych z ochroną przyrody. Miłośnicy zwierząt mają okazję liczyć ptaki, pszczoły, motyle czy nawet krety. Na początku września do tych imponujących zbiorów doszedł jeszcze jeden, zupełnie niestandardowy element.

7 września po raz pierwszy w historii odbyło się krajowe liczenie wielorybów.

Wyjątkowy mieszkaniec wód

Wieloryby mają przodków, którzy stąpali po Ziemi już około 55 milionów lat temu. Są to prawdziwi giganci – dorosły płetwal błękitny może ważyć nawet 120-150 ton. To czyni go jednym z najpotężniejszych stworzeń na naszej planecie. Wieloryby nie zapadają w sen w tradycyjnym sensie. Ich odpoczynek można nazwać półsnem, ponieważ muszą regularnie wynurzać się, aby zaczerpnąć powietrza.

Ich ciała chroni gruba warstwa tłuszczu, która doskonale zabezpiecza je przed zimnem w lodowatych wodach oceanów. I choć wydawałoby się, że tak ogromne stworzenia muszą stale jeść, potrafią wytrzymać bez pokarmu nawet do dziesięciu miesięcy. To zasługa m.in. ich wyjątkowo natlenionej krwi.

12 lokalizacji na wybrzeżu

Wolontariusze zostali zaproszeni do obserwacji w 12 wyznaczonych miejscach wzdłuż holenderskiego wybrzeża. Ich celem było wypatrywanie wielorybów, które regularnie zamieszkują wody Morza Północnego, Morza Wattowego oraz Oosterschelde. Organizacja Stichting Rugvin, odpowiedzialna za to wydarzenie, uznała, że przy spokojnych warunkach na morzu obserwacja tych ssaków jest stosunkowo prosta.

Holenderskie wody są domem dla wielu gatunków morskich ssaków. Morświny, humbaki, delfiny białonose i delfiny butlonose to jedni z najczęstszych mieszkańców tych obszarów.  Przeciętny mieszkaniec Holandii wie niewiele o licznej populacji wielorybów w Morzu Północnym. Wielu nie zdaje sobie sprawy z tego, że w lokalnych wodach żyją tysiące waleni.

Nadzieja na przyszłość

Organizatorzy mają nadzieję, że to liczenie dostarczy cennych informacji o populacjach wielorybów i zwiększy świadomość społeczną na temat różnorodności biologicznej holenderskich wód. 

Choć na wyniki i szczegóły dotyczące pierwszego liczenia wielorybów trzeba jeszcze poczekać, to już inicjatywa cieszy się rosnącym zainteresowaniem i być może przyczyni się do większej ochrony tych niezwykłych stworzeń.