Reklama

Kwiat Jabłoni w muzycznej podróży ku światłu - Haga 8 czerwca

Piątek, 9 Maj 2025

Na skraju sceny i życia, tam gdzie słowo spotyka akord, a cisza bywa równie wyrazista jak krzyk – tam właśnie dojrzewa muzyka rodzeństwa Sienkiewiczów. Kwiat Jabłoni – zespół, który jednym tchem można postawić obok współczesnej poezji śpiewanej i melancholii współczesnego pokolenia. Ale pod tą melodyjną powierzchnią tli się ogień. Nie ten, który spopiela – lecz taki, który oświetla.

Spotkanie z Kasią i Jackiem to tochę jak rozmowa przy herbacie z miodem na poddaszu, gdzie między regałami z winylami i tomikami wierszy krąży duch Edwarda Stachury, a za oknem
wieczór zaczyna się włączeniem radia ze stylową audycją. - Nie spodziewałam się, że ta cecha "bycia miłym" tak bardzo stanie się częścią naszego wizerunku! – mówi Kasia z lekkim uśmiechem, jakby rozbrajała szarość świata miną z baśniowego świata. A przecież bycie miłym to nie strategia. To rdzeń, główna idea ich wspólnej muzycznej duszy. Ale to, co łagodne w głosie, nie zawsze jest łagodne w przekazie. Bo przecież bunt też potrafi śpiewać cicho.

Nie dla Europy. Dla swoich.

– Nie jedziemy na podbój Europy. Jedziemy do swoich! – mówił wielokrotnie Jacek Sienkiewicz, a słowa te mają w sobie ton wędrówki do źródeł z duszą.
Bowiem dla Polonii te koncerty to nie tylko chwila z muzyką, to przypomnienie, kim się jest. To Kwiat Jabłoni przywozi ze sobą zapach lipy, smak dzieciństwa i język, który niesie czułość.
Codzienność w trasie często staje się refrenem kolejnej piosenki. Przed koncertami – bieganie, kulki mocy, gesty przyjaźni i braterstwa. wreszcie małe rytuały w wielkim świecie, który potrafi przytłoczyć. Ale te rytuały są jak tarcza obronna albo bajkowe zaklęcia, które wciąż działa. Kasia, która zakładała blond perukę na festiwalach. Jacek, który czasem po prostu znika, bo zgiełk potrafi zmęczyć. Ale potem znowu wracają. Na scenę. Do ludzi. Do nas.
Bo „Kwiat Jabłoni” – to nie zespół. To sposób bycia. Głosy wplecione w melodie. Poezja oswojona dla codzienności, często niełatwej.

Po gorąco przyjętej i wyprzedanej, wiosennej trasie koncertowej, Kasia i Jacek Sienkiewiczowie, muzyczne rodzeństwo o wielkim talencie i wrażliwości, wyruszają latem 2025 roku w kolejną wyprawę przez kontynent, niosąc dźwięki wolności, nostalgii i cichej, często zakrzyczanej prawdy.

Na mapie ich dźwiękowej peregrynacji znalazło się aż 10 europejskich miast – nie zabraknie zarówno świeżych muzycznych przystanków jak Kopenhaga, Dortmund czy Sztokholm, jak i powrotów do miejsc, gdzie już wcześniej rozkołysali serca fanów.

8 czerwca zespół wystąpi w klubie  Paard w den Haag,  pod dachem pełnym echa niezliczonych koncertów.

Bilety na ten koncert są dostępne na stronie: https://koncerty.nl/pl/ oraz https://polskiekoncerty.eu/kwiat-jabloni-haga/

Tomasz Wybranowski

Komentarze
Notowania walut
Pogoda w Holandi
reklama