Tragiczny finał poszukiwań Macieja H. w Holandii

W rzece IJssel odnaleziono ciało 20-letniego Macieja H., który był poszukiwany w Holandii od ponad miesiąca. Mężczyzna zaginął w nocy z 20 na 21 listopada w miejscowości Doetinchem, leżącej na wschodzie kraju.

Ostatni raz widziano go na moście, z którego wysłał znajomym film sugerujący, że znajdował się nad rzeką. Niedługo wcześniej, tuż po północy, opuścił hotel, w którym mieszkał. Telefon Macieja H. został odnaleziony na jednej z barierek mostu.

Pomimo intensywnych poszukiwań, w które zaangażowano zespół płetwonurków, nie udało się odnaleźć mężczyzny w okolicy, gdzie widziano go po raz ostatni. Dopiero w środę ciało zauważył przechodzień niedaleko miejscowości Laag-Keppel, położonej za Doetinchem. Informację tę potwierdziła stacja telewizyjna Omroep Gelderland.

Policja nie wyklucza, że do śmierci 20-latka mogło dojść w wyniku przestępstwa. Śledztwo w sprawie okoliczności zdarzenia jest w toku.

Tragiczne wydarzenie wstrząsnęło zarówno lokalną społecznością, jak i bliskimi młodego Polaka, którzy z niecierpliwością czekali na informacje o jego losie.

źródło: https://www.tvp.info/